dziennik Żaby
Już nie wiem, jakie okna dachowe wybierzemy....
Velux odpada, bo otwierają sie na górze, a okna będą wysoko. A poza tym chyba najdroższe. Na Fakro dostaliśmy 20% upustu od ceny katalogowej i właściwie byliśmy na nie zdecydowani. Ale facet w hurtowni dziwił sie dlaczego nie chcemy Roto. Twierdził, że wcale nie są jakościowo gorsze, a cena trochę niższa. W dodatku mają siłowniki, które utrzymują okna w żądanej pozycji oraz roletkę wewnętrzną gratis. Na Roto dał nam 25% upustu. Pytałam w " wymianie doświadczeń" i słynny znawca od okien jareko je polecał....
W następnym tygodniu będą montować okna, więc mamy jeszcze trochę czasu na zastanowienie. Jeżeli ktoś z Was ma takie okna u siebie, to będę wdzięczna za opinie.
A na budowie wszystko w porządku. Dzisiaj układają folię łaty i kontrłaty. Prawie połowa dachu przygotowana jest na położenie dachówki. Są też mocowane pasy nadrynnowe i haki na rynny. Może jeszcze za szybko na ocenę, ale ekipa cieśli i dekarzy jest naprawdę solidna . Murarze pracowali bardzo powoli i z błędami, ekipa od fundamentów, szkoda gadać, ale na obecną ekipę warto było czekać!
Może w końcu powiem szefowi parę ciepłych słów na temat pracy jego ludzi, ale jeszcze nie teraz.....Poczekamy do końca..
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia