dziennik Żaby
STAN SUROWY ZAKOŃCZONY!!!!!
NARESZCIE!!!!!!
Wczoraj w południe ekipa zakończyła prace na naszej budowie. Zdążyli rzutem na taśmę, bo wieczorem po raz pierwszy sypnęło śniegiem.
Bardzo się cieszymy, że mimo kłopotów, wydatków, zatargów z szefem, wszystko dobrze sie skończyło. Potem Miras postawił budowlańcom kilka flaszek wódki. Nawet zmusił ich, żeby wypili za moje zdrowie . Nie wypadało im odmawiać, z relacji męża wiem, że nawet się nie zakrztusili....
A dzisiaj wszyscy pojechaliśmy na budowę. nawet nasi synowie chętnie pomagali przy zabijanu okien deskami, a ja i mój tato porządkowaliśmy teren.
Dzisiaj zrobiłam ostatnie w tym roku fotki naszego domu. Popatrzcie.
Dach po pierwszych opadach
http://foto.onet.pl/upload/13/19/_553908_n.jpg
Wejście
http://foto.onet.pl/upload/7/41/_553911_n.jpg
Strona południowa
http://foto.onet.pl/upload/6/59/_553912_n.jpg
Od strony tarasu. Słupy jeszcze bez obróbki...
http://foto.onet.pl/upload/35/19/_553910_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/28/94/_553909_n.jpg
A to północna strona domu. Po raz pierwszy mogłam ją pokazać, wcześniej zasłaniały drzewa.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia