dziennik Żaby
Jest jeszcze gorzej niż myślałam . W UM dowiedziałam się, że termin rozpoczęcia prac sici wodno- kanalizacyjnej przesunął sie z końca lutego na koniec maja .
Trzeba będzie kopać szambo i samemu budować sieć wodną a potem starać sie o przynajmniej częściowy zwrot kosztów.
Te nasze władze takie nieudolne, że aż krew zalewa
Wczoraj nawet postanowilismy pójść na wybory, zeby zagłosować na kilka osób, które już są w temacie i jest szansa, że ich dziaąłnia odniosą jakiś skutek.
Po niedzielnym obiedzie udaliśmy sie do lokalu wyborczego z nieukrywana dumą i poczuciem, że należymy do grona tych obywateli, którym sprawy miasta nie są obojetne Z przygotowanymi dowodami tożsamości stanęliśmy przed szanowną komisją, a właściwie jej członkami . Podaliśmy nasz adres zamieszkania z nadzieją otrzymania kart do głosowania.Niestety nasze nazwiska nie figurowały na liście Członek sprawdzał 3 razy i nic. Przewodnicząca komisji sprawdziła listę rezerwową ...nadal nic .Zrobiło się lekkie zamieszanie.
- jak to możliwe, ze nas nie ma??? przecież mieszkamy tu od 13 lat??? mówie ze zdziwieniem..
Porozumiewawczo patrzę na Mirka myśląc.."ale bałagan..to skandal...nie wyjde stąd dopóki mi tego nie wyjaśnią.....
Po chwili Mirek pochyla się nade mną i mówi szeptem...
-Żaba........ale my przecież zaraz po sprzedaży mieszkania wymeldowaliśmy się...
- no ..racja..
Przeprosiliśmy komisję i w pośpiechu opuściliśmy lokum wyborcze.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia