Wcale nie czuję, że są ferie

Codziennie huk roboty. dzisiaj na przykład była akcja SZAMBO

Skoro swit zerwaliśmy sie z łóżek, żeby juz o 7.30 byc na budowie. Mirek w dodatku bardzo osłabiony z powodu choroby.

Juz na nas czekali..

To znaczy kopara,dżwig, ciężarówka i kilku chłopa

Najpierw wykopali dół . Koniecznie musiałam zobaczyć co jest na dnie

http://images20.fotosik.pl/9/b68c0a80d5145fc8med.jpg

Potem dźwigiem włozono szambo do tego dołka

http://images20.fotosik.pl/9/939127aa8a253af2med.jpg

No i zakopano ...

http://images11.fotosik.pl/44/fb75d565aa35ddd2med.jpg

Cała akcja trwała kilka godzin. Niby fajnie, ze mamy juz szambo, ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę ,że są to wyrzucone pieniądze, bo za rok gmina zrobi kanalizę i szambo nie bedzie potrzebne...

Teraz nasza działka tuż przed domem wygląda jakby na nią bomba spadła, albo przeszedł huragan. Mnóstwo błotka, ziemi, resztek płyt g-k, kafelek, porohermów..rurek ...normalnie nie da się juz dojść do drzwi. Koszmar jakiś

Popatrzcie...

http://images13.fotosik.pl/36/e150e8ee8042e69dmed.jpg

Pokaże jeszcze jak wygląda pokój starszego syna.

Jak Wam smakiuje cafe latte ze szczyptą papryki ???

Bo mi bardzo

http://images20.fotosik.pl/9/3b85ada360bbca77med.jpg

http://images13.fotosik.pl/36/c7deaf76356c06a3med.jpg

No i na koniec gres na podłoge do wiatrołapu, przedpokoju i kuchni. Ogromnie mi sie podoba ich kolor. Jest taki jak lubię, czyli brudny

http://images13.fotosik.pl/36/d99b581a6e39d483med.jpg

ZOSTAŁO 43 DNI