Dziennik Whisperów
5 kwietnia
Ekipa kopie pod ławy fundamentowe, a ja załatwiam parę najważniejszych spraw - wpadam do Martki na działkę (jeszcze nie budowę ) i podpisuję umowę z Szefem Ekipy. Bo mamy z Martką wspólnego Szefa choć różne Ekipy. Przy okazji oglądam Martkowe pogorzelisko Potem szybko do betoniarni dogadać się na dostarczenie betonu na ławy i pogadać o piasku do zasypywania fundamentów i piasku do murowania.
Ekipa porzuciła pomysł zalewania jeszcze tego samego dnia wieczorem i ustawili termin na następny dzień na rano. W ciągu popołudnia termin zmieniał się kilkukrotnie, aż stanęło na 15tej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia