Dziennik Whisperów
17 kwietnia 2005
Spotkanie forumowe grupy warszawskiej w Lolku przekształciło się w rajd po budowach północnego Mazowsza :) Zwiedziliśmy dom Nulli i Tuśka oraz Jagnowego Podrzutka. Pies Jagny jest boski...
18 kwietnia 2005
Dziś na budowie nie było widać spektakularnych postępów. Mieiliśmy nadzieję, że Ekipa już będzie zalewała wieniec, ale oni dopiero zbijali blaty, a potem mocowali je na budynku. Trudno - pocieszyliśmy sie paleniem liści, patyków i korzeni wilczomlecza. Kiepska wiadomość - kawały darni z wilczomleczem, które leżały od zeszłego roku i schły sobie czekając na kolejkę do utylizacji, zaczynają przejawiać chęć do życia. To bydlę znowu zaczyna puszczać korzonki
Aaaa... i mamy komin do wysokości wieńca.
Dobra wiadomość - zachęceni demonstracją u Abromby kupiliśmy sobie sekator Fiskarsa. Suuuper
Taka sobie wiadomość - trochę nam zostało matyeriału. Cztery palety bloczków fundamentowych (ale to może się wykorzysta przy tarasie) i dwie palety Belixa 24cm. Ciekawe ile zostanie Belixa 12cm po wymurowaniu ścian działowych...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia