Dziennik Whisperów
Czas nadrobić zaległości dziennikowe, bo się ich trochę narobiło...
14 lipca 2005
Święto narodowe Francji http://www.fr.redhat.com/pics/flag_france.gif" rel="external nofollow">http://www.fr.redhat.com/pics/flag_france.gif i Iraku http://statbel.fgov.be/images/flags/Iraq_flag_medium.png" rel="external nofollow">http://statbel.fgov.be/images/flags/Iraq_flag_medium.png
Zamontowaliśmy okna. Fajne są, białe takie... A ciężkie, że aż mi się żal robiło jak widziałem Okiennych dźwigających te skrzydła P4.
Również tego samego dnia alarmiści czynili swą powinność.
W ciągu dnia miała przyjechać ekipa tynkarzy od Nulli, ale niestety Łomna, gdzie Nulla ma przyjemność się budować doznała dwudniowego zaniku prądu, co zaowocowało opóźnieniem w zakończeniu tam prac. Chciałem nocować i pilnować okien, ale... przeszło mi.
Kasy na koncie nie ma...
15 lipca 2005
Brak świąt narodowych. Chyba z tej okazji nie pojawili się tynkarze. Będą jutro. Za to z Nullą i Martką po sprawdzeniu czy mamy jeszcze okna wybraliśmy się do Abrombów coby się odstresować.
Kasy na koncie nie ma...
16 lipca 2005
Świąt brak. Kasy na koncie też. Tynkarze wpadli na chwilę, zostawili graty i pojechali na weekend do domu - dawno już podobno nie byli. Zaczną od poniedziałku.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia