Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    253
  • komentarz
    1
  • odsłon
    301

Dziennik Whisperów


Whisper

458 wyświetleń

14 sierpnia 2005

Święto państwowe Luśki. 18 rocznica, jak zwykle od kilkunastu lat. Najlepsze życzenia :)

http://whisperjet.republika.pl/dziennik/luska_b.jpg

 

Na froncie robót dzisiaj odbyło się uroczyste polewanie wylewki. Nie myślałem, że beton TAK pije wodę. Polałem tak, że robiła się maleńka kałuża, po czym... po chwili było widać już tylko ciemną plamę zamiast kałuży :)

 

Parę dni temu napisałem:

Zapinki były produkcji Technoxu - polecam (a dlaczego to się dowiecie za dwa dni).
i oczywiście dwa dni minęły a ja nic. Otóż zapinki Technoxu były fajniutkie, ale z drugiej strony - co może być fajnego w zapinkach do kabli?

http://www.technox.pl/download/1110186093_CT_duze.jpg

Przecież nie ma tak, że jedne są lepsze a drugie gorsze? Otóż... jak się okazało, wszystko można spieprzyć. Musiałem dokupić paczuszkę takich zapinek, ale były jakiejś innej firmy - nie wiem - Kalmex czy jakoś tak. No i kurde... nie dało się zapiąć. To znaczy w końcu się dawało, ale człowiek autentycznie musiał się namęczyć, pozdzierać skórę z łap i tak dalej. Paseczek nie chciał wchodzić w dziurkę. Jak wszedł, to nie dawał się przesuwać. No kurde blade - myślę sobie - co oni to u szwagra za stodołą nożyczkami wycinali? Rzut oka na opakowanie a tam małymi literkami: Wyprodukowano w Chinach. No i teraz wiem, że chińskich rzeczy nie powinno sie kupować, nawet jeśli wydają się być trudne do zepsucia przez producenta...

 

Dzisiaj korzystając z urodzinowego desantu razem z Bratem Luśki gustowną kombinacją folii różnego rodzaju zasłoniliśmy wejście do garażu, coby wylewkom lepiej było. Uznałem, że najlepiej będzie przymocować tę folię tackerem (takie ustrojstwo do wbijania zszywek)

http://e-tools.bazarek.pl/i/t/519/263/105/min_32249536440e30d3ad21e5.jpg

Były różne, jeden w kuszącej cenie 22 złotych. Topex. Chiński. Chiński? Hmmmm... Kupić? Nie kupić? No w końcu co tu się może zepsuć? Kupiłem.

 

Nie udało mi się tym urządzeniem wbić ani jednej zszywki. Po prostu złom. Zwrócili mi pieniądze. Za to tacker firmy Lux (to chyba niemiecka) sprawdził się znakomicie - folia została przymocowana do desek i jest pięknie.

http://whisperjet.republika.pl/dziennik/zaslan_garaz.jpg

 

I na koniec specjalnie dla Maluszka zdjęcie drzwi od przodu:

http://whisperjet.republika.pl/dziennik/dooroutside.jpg

 

A dla Jagny widok od środka przez dziurkę:

http://whisperjet.republika.pl/dziennik/doorwindow.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...