Miesięcznik Murator ONLINE

Jump to content
  • entries
    253
  • comment
    1
  • views
    73

Dziennik Whisperów


Whisper

439 views

Tego samego dnia wieczorem pojawił się awaryjnie ściągnięty Człowiek-Wentylator, żeby wstawić rurę do dystrybucji gorącego powietrza. Wstawił, pojechał.

 

 


29 września 2005

 


Rano w pracy telefon - dzwoni Luśka że kominkarz się wścieka na rurę. Że źle i w ogóle. Że końcówka tej rury za wysoko, że powinna być niżej, poniżej kratek w komorze głównej. Zaczynam mu tłumaczyć, że tak ma być, że ta rura ma być wysoko, bo w trakcie normalnej pracy DGP kratki będą zamknięte i całe powietrze gorące będzie wyciągane przez DGP. Nie trafia. Tak się nie robi, on nie bierze odpowiedzialności itd. Postawiłem sprawę twardo - tak ma być. Zaraz po skończeniu rozmowy dzwonię do Wentylacyjnego Szefa żeby się upewnić. Wentylacyjny Szef potwierdza i podtrzymuje mnie na duchu .

 

 


Pod koniec dnia znów telefon. Okazuje się że zabrakło im prostki (to taka specjalna pumeksopodobna cegła). Jak kupowali ją od Darka B, to wzięli już wszystko. Producent przestał produkować, prostki nie ma i nie będzie. Ale mają trochę prostki jakieś 100km od Warszawy, trzeba by pojechać... Niech jadą. W końcu okazuje się, że Darek B jeszcze skądś zorganizował akurat 40 sztuk - tyle ile brakowało. Tak więc po pracy kierunek Żabia Wola, potem z prostką na budowę. Ciemno, mokro, na podwórku błoto takie że można buta zgubić. Jak my tam żyć będziemy jesienią???

0 Comments


Recommended Comments

There are no comments to display.

Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



×
×
  • Create New...