Dziennik Whisperów
26 listopada 2005
W Dniu Bez Kupowania wybraliśmy się na krótki kurs po sklepach z armaturą. Rezultat - u człowieka od którego kupiliśmy już trochę sanitarki zamówiliśmy dwa zestawy baterii termostatycznych ze "słuchawkami", do tego baterie wannową i umywalkową - wszystko Grohe (a może hansgrohe?). Tak zakombinowaliśmy z promocjami i zniżkami, że zamiast 4000 zapłacimy 2400. Kurcze, i tak sporo
Dodatkowo zakupiliśmy w Castorami zlew i baterię do kuchni. Tu już nie szarpaliśmy się specjalnie i bateria jest KFA, a zlew diabli wiedzą czyj. Teraz już nasz.
Na budowę (do wykańczalni?) jechać już nie mieliśmy siły.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia