Dziennik Whisperów
3 kwietnia 2007
Wiosna, panie sierżancie!
http://whisperjet.republika.pl/dziennik/wiosnakwiatek.jpg
Na to coś za domem przyleciał ptak. Chyba sójka, ale ja się nie znam. Ptak zbiera materiał budowlany, pewnie należy do grupy budujących w 2007.
http://whisperjet.republika.pl/dziennik/ptaszek.jpg
Z rana bawiłem się na kawałku ziemi przylegającej do trawnika z przodu - zryłem ją jak należy i posiałem trawę. Jak się uda, to trawnik się poszerzy.
Potem zabrałem się za dalsze wyrównywanie tego-czegoś-za-domem, niestety odezwała się momentalnie kontuzja kciuka i doszedł do tego ból żeber. Hmmm... mechanizacji tu trzeba. Takich dużych grabi z napędem. To chyba brona będzie. Niestety okazało się, że broną się nie da przegarnąć ziemi i trzeba będzie dłubać grabkami. Nie muszę chyba mówić, że nie bardzo mi się to podoba, bo grabkami to sobie można podłubać w... i tak nie uwierzycie gdzie
A poza tym dzień upłynął na rzeczach mało zauważalnych - jak przechodziłem koło czegoś co mnie denerwowało, to robiłem z tym porządek. Efektów specjalnych nie widać, ale czas wytraciłem.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia