***pod zielonym dachem***
***25-01-2010***
Kilka postów wyżej w moim dzienniku był czerwiec.
Teraz pora na LIPIEC 2009
Najwazniejsze prace działy się wtedy przy układaniu podłogi - to jednak juz tez tu było opisane
Nie pisałam nic o łazience. Do dolnej łazienki, tej gdzie jest prysznic wybrała Gretę Polcoloritu.
http://www.polcolorit.pl/produkty.php?id=43" rel="external nofollow">http://www.polcolorit.pl/produkty.php?id=43
Bardzo podobała mi się faktura tych płytek. O dziwo wyglądaja na takie z faktura a są gładkie w dotyku.
Tak wyglądała łazienka w trakcie układania:
http://lh3.ggpht.com/_8Plan52eFtk/SqtbKjDpWeI/AAAAAAAAAkk/FpOfTxbcAcQ/s640/Zdj%C4%99cie0091.jpg
Za ciemną ścianą jest prysznic bez brodzika. Z liniowym odpływem.
A tu miejsce na mozaike, której dłuuugo nie mogłam się doczekac. Tata chyba sprawdzał moją cierpliwośc.
http://lh6.ggpht.com/_8Plan52eFtk/SqtbNKHKfwI/AAAAAAAAAko/sKdwvGdKdfU/s512/Zdj%C4%99cie0093.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia