Dziennik Ady i Rafała
ruszyło cyklinowanie podłóg, zjeździliśmy całą warszawę aby znaleźć dobrą cyklinarkę i jak już mieliśmy ją w domu to okazało się że ma pewien defekt - po 10 minutach pracy silnik staje i koniec. Tak więc maszynę do samochodu i z powrotem do wypożyczalni, tam facet mówi że jest dobra, ale nie chce mu się 10 szlifować no i dał nam drugą. Właśnie zawiazłem ją do domu, działa dobrze ale cały dzień zmarnowany
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia