Budujemy na Wyspie - dziennik Kingi i Michała
Kurczę - rozmawiałam dzisiaj z Piotrkiem - właścicielem firmy, która nam buduje - chce nam na tydzień zabrać 2 murarzy Właściwie to nie możemy robić problemów, bo i tak są przed czasem, więc bez problemu wyrobią się w terminach, ale mieliśmy nadzieję, że będzie szybciej
W sobotę był u nas na budowie pan inspektor z banku sprawdzić postępy przed wypłatą drugiej transzy. Popatrzył, popstrykał i pochwalił :) Powiedział, że widać, że robią porządnie i solidnie
W dodatku spotkała nas miła niespodzianka :) Zabraliśmy na budowę moją mamę, bo ostatni raz widziała domek jak były fundamenty Na działce spotkaliśmy sąsiadów, którzy budują obok, więc przedstawiam: to moja mama - a to nasi sąsiedzi - na co moja mama i pania sąsiadka w śmiech... okazało się, że ona i moja mama znają się ze szkoły, przy czym od daaawna nie miały ze sobą kontaktu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia