Budujemy na Wyspie - dziennik Kingi i Michała
O rany, z tego wszystkiego zapomniałam się pochwalić, że sprzedaliśmy mieszkanie No, właściwie to prawie, ostateczny akt 9 września (ale będę miała prezent na urodziny...) i od tego dnia będziemy bezdomni Ale za to będą pieniążki na wykończenie!!! Już wszystko poumawiane - ekipa do elewacji, ocieplenia poddasza, na 2-gą połowę października panowie do wykończenia łazienki - na razie jednej, bo nie jesteśmy pewni, czy na drugą będzie nas stać Matko, ile kasy na to pójdzie Aaa, i jeszcze kominek...
A teraz jeszcze musimy się zdecydować na tynk Są dwie wersje: tynk akrylowy barwiony w masie albo tynk mineralny i farba silikonowa... No i zupełnie nie wiem na co się zdecydować... Muszę jeszcze trochę poczytać, chociaż podejrzewam, że jeszcze bardziej od tego zgłupieję
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia