Budujemy na Wyspie - dziennik Kingi i Michała
Hurra!!!!! Wczoraj pozbyliśmy się z wnętrza ostatniej ekipy Nie spodziewałam się, że to takie cudne uczucie! No, jeszcze będą kominkarze poprawiać, ale to już krótko i będę nad nimi stać i patrzeć na ręce i potem stolarz do schodów o drzwi, no ale to już drobiazg...
W piątek wypożyczam odkurzacz przemysłowy - będzie wielkie sprzątanie i wprowadzamy się Trzeba będzie tylko szybciutko jeden pokój pomalować i położyć wykładzinę no i dalej będziemy malować i kłaść podłogi mieszkając :) Najważniejsze, że łazienki są, więc nie trzeba będzie nigdzie jeździć na mycie, to mam nadzieję, że w miarę szybko pójdzie - przynajmniej te najważniejsze rzeczy...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia