Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    64
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    264

Wybudujemy dom. Nasz Dom. Dziennik Joli i Piotra


Heroicznej, acz przyjemnej walki ciąg dalszy

 

 


Wizyta w energetyku. Nic sie nie rusza. Wydania warunków nie da sie przyspieszyć bo to na "naradę jakąś " musi iść i na odpowiedź trzeba czekac do końca kwietnia Wydanie zaświadczenia o "zapewnieniu " energi, celem swistka do pozwolenia do budowy, też swoje musi 'procedury" przejść. Wychodzi na to, że adaptacja szybciej będzie niż warunki z elektrowni. I czas realizacji. Do 18 - tu miesięcy Ale zawsze mogę starać się o skrzynkę na słupie. I kabelek. Na swój koszt oczywiście. Albo jak Pan to ujął - zakupić agregat prądotwórczy - zawsze się przyda, jak prądu braknie i na budowie. Chyba, że moja ekipa będzie miec taki agregat to w ogóle prąd mi nie potrzebny. Zabawne

 

 


Skserwałem swojego tymka i oddałem cały projekt do mojego architekta, celem adaptacji. Zaniosłem mu stertę dokumentów, wczesniej sie przygotowałem. Tu kopia tu orginał Nawet się ucieszył, że dokumenty do odrolnienia mu skompletowałem

 

 


Zmiany takie jak pisałem wcześniej :

 

 


1. Poszerzenie garazu i kotłowni o metr.

 


2. Zamknięcie spiżarni od holu.

 


3. Brak drzwi do salonu i kuchni

 


4. Dodatkowe okno w spiżarni i nad schodami. 60 x 90

 


5. Likwidacja okna na poddaszu w jednym pokoju i nad schodami.

 


6. Podnisienie dachu o ściane kolankową o około 0,5 metra.

 


7 Po jednym dodatkowym oknie do okien balkonowych w jednym i drugim pokoju.

 

 


I tyle.

 


Schody - zmiana na z podwójnym spocznikiem zostawiam na potem. Tak samo dodatkowe przejście do garazu. Jak zobaczę na żywo ile jest przestrzeni w holu, to może sie zdecyduje i każę majstrom dobudować sciankę

 

 


Architekt zmiany przyjął. Teczke załozył i kazał czekać. W przyszłym tygodniu mam mu podrzucić jeszcze jeden świstek i czekamy. Na adaptacje - czas około miesiaca, może krócej. I na warunki z energetyka. Bo bez tego nie składa dokumentów o pozwolenie na budowę. Zobaczymy. Koszt adaptacji wraz z przyłączami około 1000 PLN. Nie jest źle. mam nadzieję, że nic tylko więcej ni wyskoczy. Nie wywołujmy wilka z lasu. Pożyjemy zobaczymy.

 

 


Z innych wiesci. Kibelek na budowę zamówiony. Podobno bez tego sie nie obejdzie Robi nam to cudo zaprzyjaźniony stolarz. Zobaczymy jak mu wyjdzie. Robił dla szwagierki i całkiem, całkiem. Melamina na nasza działeczkę też juz czeka Najwazniejsze, że za darmo. No i płot. Złozylismy zamówienie, też u znajomego, koszty niewielkie na metalową furtkę i bramę. Wykończymy je sztachetami z drzewa olchowego. Znalazłem na allegro w dobrej cenie jak pojadę sam odebrać. Ale wczoraj teść pobił mnie ceną, bo znalazł faceta, który zrobi nam je po 1,80 za sztuke o wysokości jednego metra. Byłoby super. Pozostała część ogrodzenia też zamówiona. Czekam tylko na telefon, bo mamy jechac na nasza działke i dokładnie pomierzyc i zobaczyć ile czego, bo jest spad ku tyłowi. Tu niestety narażę się dużej części forumowiczów bo budujemy ogrodzenie z betonu azurowego. Wiem, że ochyda, ale wychodzi nam po 55 PLN za metr z montażem. Czyli tyle co siatka, której cena ostanio szaleje. Dlatego pojęlismy ten desperacki krok i grodzimy po bokach i z tyłu na trzy płyty i z przodu na jedną płytę plus sztachetki. Od razu. Chcemy zamknąc ta przestrzeń. Tak nam się uwidziało. Jechać na razie na grila, psa spuścić i takie tam. Poza tym sasiady tez grodzą i będziemy partycypowac w kosztach, więc trzeba zrobić to odrazu. Z budową troszke sie wstrzymamy, a jesli już to po powoleniu może fundamenty. A potem sie zobaczy. Musze ziemi nawieźć, żeby wyrównać, roślinki jakies zasadzić i takie tam. Bardziej martwi mnie brak drogi. Owszem jest, wytyczona, ale to tylko pole i marnie to widzę, jak wjedzie pare razy duży samochód z pustakami np do mnie, czy do innych sasiadów.

 

 


Tak naprawdę zastanawiam się z czego budować. Wszyscy mówią, z tego co jest i jest tanie

 


W projekcie jest ytong i silka. Ściana jednowarstwowa. Tak chyba nie zostanie. Pobudujemy z ceramiki plus ocieplenie. Kwestia przyszłości. Dostepności i cen

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...