Wybudujemy dom. Nasz Dom. Dziennik Joli i Piotra
Troszkę wolnego czasu to powspominam co było dotychczas, a o czym zapomniałem napisać...
14 kwietnia w poniedziałek z samego ranka ku zdumieniu sąsiadów pojawił się na polu niecodzienny zestaw. Na przedzie koparka przez pole zapychała z podniesioną łycha, za nią duża Scania z naczepą, na której podróżowała wielka melamina, a zaraz za nimi wielki dźwig. Jako, że nie było jak wjechać na działkę przez bramę, skorzystaliśmy z uprzejmości nieobecnych sąsiadów i chłopaki podjechali z boku działki. Od płotu. I ochoczo zabrali się do pracy.
http://images6.fotosik.pl/193/2300645a2db888dfmed.jpg
Koparka wykopała słynny już u nas na działce dół, by mieć ziemię do podsypania pod melaminę, co by było równo. Pisze słynny, bo każdy kto był u nas na działce zwraca na niego uwagę. Nic tak nie przyciąga uwagi jak ten dół właśnie A po co i dlaczego wykopaliście taki dołek ? Pytają wszyscy. A my różnie odpowiadaliśmy. Na śmieci, na basen, dla synka, dla wody, dla kaprysu ...
W przyszłym tygodniu będzie ziemia to się go zasypie
A tu słynny dołek. Dzięki niemu dowiedzieliśmy się też, że na 150 cm pojawiła się woda.
http://images6.fotosik.pl/193/76083c5635e66c13med.jpg
Po kilkunastu minutach pracy koparki, moja melamina zawisła w powietrzu. Stan melaminy na zewnątrz i wewnątrz budził moje obawy co do takiego swobodnego "tańczenia" w powietrzu, ale wszystko zakończyło się dobrze.
http://images6.fotosik.pl/193/b39574e80cc8aa67med.jpg
http://images6.fotosik.pl/193/08ece0d368de3b52med.jpg
http://images6.fotosik.pl/193/46714cb8457449ebmed.jpg
http://images6.fotosik.pl/193/ab781753e80a48c8med.jpg
A tak wygląda moja melamina po "wylądowaniu"
Stan średnio opłakany. Do remontu. W środku i na zewnątrz. Po deszczach, dowiedziałem się również, że cieknie, a właściwie to się leje. Ale ... Darowanemu koniowi ... Tak więc jestem niezmiernie wdzięczny, że wszedłem w posiadanie tego cuda. Za co serdecznie dziękuje właścicielowi.
http://images6.fotosik.pl/193/f5bb111fd40b6709med.jpg
W związku z tym, że moja Pani chciałaby by w melaminie oprócz np. narzędzi i cementu zanim ruszy budowa, była też kuchenka, talerze i takie tam, melamina, musi przejść gruntowny remont. Na zewnątrz i wewnątrz. Co by jak znajomych zaprosze na grila, tomka Ciebie też, to nie przerazili się jej wyglądem
I tak walczę z nią już drugi tydzień. Odsuszanie, zdrapywanie, malowanie. Zamki, klamki i gwoździe. Częściowo sufit do wymiany. No i dach... Zanim cokolwiek, trzeba było zrobić dach. Jak przestało padać wdrapałem się na dach i widok mnie poraził.
Dach blaszanej melaminy składał się z popękanego betonu pokrytego starą zasmołowana papą, smoła. Całość konstrukcji po deszczu wyglądała okropnie. Ciężar nasiąkniętego betonu groził wręcz zapadnięciem się. Tak to wyglądało.
http://images6.fotosik.pl/193/b9ffe5528040f849med.jpg
Po konsultacjach z żona podjęliśmy decyzje o remoncie i zafundowaniu naszemu blaszakowi nowej "czapki" .Młoteczek, meselek i dawaj zobaczyć co jest pod tym betonem. A tam ku mojemu zaskoczeniu pojawił się trapez. I to położony w drugą stronę. Zgłupiałem całkiem
http://images6.fotosik.pl/193/33742fd4811273b0med.jpg
Przyznacie. Zdziwienie na całej linii. I tak jak mówią. Nie ruszaj g... bo śmierdzi. Jak się powiedziało A to trzeba… ... ..Trochę pracy rąk, mesla i młotka. Krew pot i łzy. Ciężko było, ale poszło w piach z dachu niecałe 20 m2 betonu, miejscami grubego na 20 cm. Pomyślcie jaki to był ciężar. Zwłaszcza jak namokło. I Tak to wyglądało.
http://images6.fotosik.pl/193/ad9ddfb636130157med.jpg
Trapez dziurawy jak ser szwajcarski. Jak przeciekło przez beton, to woda spływała przez dziury w trapezie do środka w melaminie. I dosłownie, z sufitu lało się strumieniami !!!
Przed majówką, (co by 1 maja uczcić pracą ) na szybko zamówiliśmy u teścia drewno na krokwie, krokiewki, łaty i takie tam. Na nasz dach Szkoda, że na melaminie, a nie na właściwy domek. Ale przyjdzie pora i na to drewno i na ten dach
A przy okazji odebraliśmy sobie, wcześniej zamówione to cudo:
http://images6.fotosik.pl/193/8e245cb6a16de11f.jpg
Najważniejsza i nieoceniona rzecz na budowie !!!
Ja od razu zrobiłem przymiarkę
http://images6.fotosik.pl/193/171944e1d4aa8911.jpg
Trzeba było jeszcze wykopać dół, pomalować, ustawić, ale tym zająłem się później. Teraz najważniejszy był dach na melaminie. Póki nie pada. Drewno jest, materiały zakupione, drabina od sąsiada pożyczona to i do dzieła !!!
Tu musze się na chwilkę zatrzymać, co by, podkreślić, znaczną pomoc człowieka, który jest jednym z ważniejszych w moim życiu. Jego wiedza, doświadczenie i pomoc okazały się w tej dziedzinie bardzo przydatne. Heroicznie i dzielnie mi pomagał. Służył nie tylko rada, ale i pomimo bólu pomocą fizyczna.
Wielkie dzięki TATO !!!
Nie było kwiatów …
http://images1.fotosik.pl/203/10f5f78604e99f0dmed.jpg
I tak po kilku dniach intensywnej pracy, pod czujnym okiem fachowca, mocowaniu krokiew, krokiewek, folii, łat i na końcu pokrycia bitumicznego melamina dostała nowy dach. Prosty, skromny, tani i co najważniejsze, spełniający swe zadanie w 100 %.
Wiem, bo lało już parę razy a w melaminie susza.
http://images6.fotosik.pl/193/0c7afd8449c69ba9.jpg
Ja tez cos dostałem
Po tygodniu intensywnej pracy na dachu dostałem............... opalenizny , której zazdroszczą mi znajomi. A ja nie wyprowadzam ich z błędu i mówię, że byłem na wczasach Z innej beczki. po drugiej stronie też zaczął sie ruch. Niewiele po nas sąsiad zmówił ekipe od płotu i tak jak u nas po kilku dniach i u niego stanął płot. Też betonowy.
http://images6.fotosik.pl/193/97cfe8061f22ba94med.jpg
I tak ten kawałek pola, który kiedyś, po zakupie działek, wyglądał tak :
http://images32.fotosik.pl/90/19a4fc9b42cb58f0.jpg
Teraz wygląda tak:
http://images6.fotosik.pl/193/49b5d160da90f67c.jpg
http://images6.fotosik.pl/193/48eba40ce6d40810.jpg
Potem jeszcze było troszke pracy, ale o tym potem ...
Kurczę, świerków dzisiaj rano nie podlałem
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia