Wybudujemy dom. Nasz Dom. Dziennik Joli i Piotra
HURRRAA !!!
Jutro ciąg dalszy.
Od samego rana ciąg dalszy fundamentów.
W końcu po deszczech i innych opóźnieniach jutro przychodzi moja ekipa, i kończymy fundament. Wszystko co trzeba do tego zadania czeka na placu boju. Bloczki, piach, cement, wapno, woda, betoniarka, a nawet kabelek pozyczony od sąsiada do rzeczonej betoniarki na siłę. 50 metrów. Dzięki sasiad. Ostatnio uzgodnienia z majstrem i do boju.
Póki pogoda sprzyja.
Bo potem izolacja pionowa, ocieplenie , wyrównanie działki wokół domu, piach do fundamentów itd
A potem przerwa. Zimowa
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia