Wybudujemy dom. Nasz Dom. Dziennik Joli i Piotra
I mówiłem, że przyjdzie się znowu przeprosic z dysperbitem
Na szczęście to koniec.
Dzisiaj zakończyłem prace tym świństwem.
Malowałem troszkę w sobote, a nawet w niedzielę. Jednak dzisiaj ostatecznie zakonczyłem malowanie asfaltem
http://images6.fotosik.pl/312/6d941aaa486127c7med.jpg
Postanowiłem, że po położeniu styropianu i kleju na siatke, na wszelki wypadek zasmaruje całość dwa razy dysperbitem. Zamalowałem do wysokości 80 cm. Więcej chyba nie ma sensu, bo jest na tyle krzywo, że nie wiem czy tak wysoko to obsypię. W razie jakby co to sie domaluje. Poza tym folia ma przeciez 1 metr wysokosci. Sama powinna wystarczyć.
A propo's foli.
Troszkę trudno samemu polozyć dobrze kiedy wieje
A jeszcze trudniej zrobic to równo, prosto i z jak najmniejszą ilością dziur.
Ale trzeba kombinowac jak się działa samemu
Pomysłowy Dobromir:
http://images6.fotosik.pl/312/ebbbeaf289d9b139med.jpg
Dzisaj położyłem na połowie fundamentów.
Zakończyłbym, ale brakło mi gwoździ. Takie zycie.
Skończę jutro i zacznę zasypywać
Troche mi żal. Napracowałem się tak bardzo, a za chwilkę, za dwa dni zniknie to wszystko w ziemi
Żartuje.
Najwazniejsze, że zrobione !!!
No jeszcze nie do konca z folia bo do połowy, ale jutro zakończę.
http://images6.fotosik.pl/312/671d906593103e4dmed.jpg
http://images6.fotosik.pl/312/2a9d9e6c52db7db6med.jpg
Kubełkami do sciany, co by wilgoc miała jak wyparowywać.
Miałem zakupic listwę startowa do tejk foli kubełkowej, ale potrzebowałbym 25 sztuk.
A cena za ten kawałek plastiku: 20 PLN.
Myslałem, że sobie jaja robią.
Ale w innych składach tez była w podobnej cenie.
Chyba ze złota jest !!!Tyle, że pokryta tylko plastikiem.
No chyba.
I dlatego ta cena
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia