Wybudujemy dom. Nasz Dom. Dziennik Joli i Piotra
Jako, że, nie samom budowom człowiek żyje !!!
http://images6.fotosik.pl/326/98315c17308feba0med.jpg
Pozdrowienia dla odwiedzajacych nasz dziennik z piknego Zakopanego, a w szczególności z zatłoczonej Doliny Pieciu Stawów, a konkretniej z nad Morskiego Oka.
Hej !!!
Udało mi sie wyrwać z rodzinką do Zakopanego na ten długi weekedn. Szkoda tylko, że tak też zrobiło chyba z pół Polski , bo ludzisków było co nie miara.
Ale widoki przy tej pogodzie pikne były !!!
POLECAMY !!!
A z placu budowy ostatnie wieści przed zimą.
Ostatnie dwa auta piachu, które dojechały, w dniu wczorajszym zostały wrzucone do środka koparką. Czyli ogólnie całość fundamentów wraz z tarasem zasypana. Jeszcze muszę troszke "ugładzić" i wyrównać i spokój przed zimą. Co siądzie to sie dosypie po zimie.
Jak będzie zima wogóle
Ogólnie wlazło do fundamentów 15 aut piachu po około 13, 14 ton każde co daje nam wynik w przypliżeniu ponad 200 ton Trochę dużo. Dużo przyjdzie też zapłacić, bo każde auto po 150 PLN, ale wiem, że mam bardzo tanio, więc to jakoś "zniese"
Na tym na razie koniec.
Reszta w przyszłym roku.
No może tylko w czasie zimy dowieziemy pare autek ziemii do wyrównania placu i wkoło domu, ale to stopniowo i pomału, licząc na ziemię z okolicznych budów i na naszego znajomego
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia