Wybudujemy dom. Nasz Dom. Dziennik Joli i Piotra
To był zeszły, kończący sie własnie tydzień.
Szczęśliwie zrobiłem ten cholerny kosztorys.
Komplet dokumentów złożony. Papierów, a papierów
Podpisów, a podpisów. Jeszcze nic nie dostałem. Wszystko na gębe, a napodpisywałem sie tyle, że ... hej.
Oby tylko przyniosło oczekiwany efekt.
Czekamy na decyzję.
Najpóźniej do piatku, mamy znać ostateczna decyzję.
I termin ewnetualnej wypłaty i podpisania umowy.
A póki co czekamy.
W oczekiwaniu na decyzję i start naszej budowy ze stoickim spokojem co niektórzy inwestorzy zażywaja kąpieli słonecznych na działeczce
http://images8.fotosik.pl/52/2cb4df8bc6c5310a.jpg
http://images8.fotosik.pl/52/4848bea38448b4e3.jpg
Jestem w miarę na bieżąco z dziennkikiem
Choć, wypadałoby jeszcze nadmienić, o wiosennych pracach na działce, zaraz po remoncie, o auchanowych tujach czy tez o zmarnowanych brzózkach
Ale nastepnym razem.
Dzisiaj wkleje tylko nasz cudny "mini Ogródek"
Tomka przykład wzięty z Ciebie, tylko w mniejszym, duzo mniejszym wydaniu
http://images8.fotosik.pl/52/f2d16e7ba4cf38d9.jpg
Ide lulu.
Jutro z rana zabieramy się do kanalizacji.
Trzeba sie wyspać
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia