TEMPO NIE JEST JAKIEŚ NADZWYCZAJNE,A NA PEWNO NIE TAKIE JAK OBIECYWALI.DO DZIŚ MAMY TYLE. ZDAJE SIĘ,ŻE JESZCZE TROCHĘ BRAKUJE... ZWŁASZCZA JAK SIĘ SPOJRZY DO UMOWY...

http://images33.fotosik.pl/162/eef05e24c0676bc4.jpg

http://images28.fotosik.pl/168/66267b40e6a8346d.jpg

http://images34.fotosik.pl/162/d59822a544cbed07.jpg

http://images24.fotosik.pl/168/0125e9d29e9f907f.jpg

DO TEGO POGODA OKROPNA.WSZYSTKO MOKNIE. DZISIAJ PRÓBA SZKIELETU, JEŚLI DO NAS DOJDZIE EMMA...

ZA TO W PONIEDZIAŁEK INSPEKTOR-TZN.JA WRACAM NA DZIAŁKĘ.

KTOŚ TAM PODOBNO NAZWAŁ MNIE JĘDZĄ ...A PRZECIEŻ DO TEJ PORY BYŁAM MIŁA... JEŻELI W TEN SPOSÓB ODBIERA SIĘ DBAŁOŚĆ O SWOJE INTERESY... TO JAK MNIE NAZWĄ JEŚLI ZECHCĘ WYEGZEKWOWAĆ WARUNKI UMOWY? MOŻE MACIE JAKIEŚ PROPOZYCJE??