Z8 z antresolą-w szkielecie
Wiosna! Mimo,że na dworze zima to nam ukazała się wiosna i pierwsze "kwiatki".Nasze nieszczęsne ścianki działowe położyły nasz misterny plan. Nasi "drewniani" wykonawcy zauważyli,że coś się tam kruszy pod belką. Trochę naginają sytuację licząc,że "wyrok" będzie lżejszy... Zasłaniają się,że nie mogą kłaść płyty wewnątrz domu... Jaka płyta! Gdzie to jeszcze do płyty! Nie mamy ciągle przykrytego dachu,w garażu nie ma go wcale,układa się dopiero woda wewnątrz. Bez komentarza. Okey,okey! Oczywiście ścianki zostaną poprawione,bo leży to w naszym interesie, ale nie będzie to trwało tyle, żeby miało to wstrzymać jakieś ich prace!
Poprawienie tychże ścianek też nie jest łatwą sprawą,bo gość od fundamentów nie poczuwa się do naprawy w ramach reklamacji! Interweniował nasz kierownik i zmiękł proponując,że zrobi to za darmo ale my kupujemy materiały.Dobra,niech i tak będzie.Tylko niech już skończy i spada!
Czy to aby ostatnia niespodzianka??? Jeden bład i ciągnie się za nami bez końca Miejmy nadzieję,że do końca tygodnia będziemy mogli o tym zapomnieć.Wypadałoby wylać tą pierwszą warstwę posadzki...
Tak ładnie żarło...
http://images32.fotosik.pl/193/7a883d4d84063803.jpg
http://images34.fotosik.pl/193/83f2c03cef1cb6f4.jpg
http://images26.fotosik.pl/183/2bedeb9d232f0157.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia