Z8 z antresolą-w szkielecie
Parapetówę można robić.Jest na czym.Dach się kończy kryć. Nasi wykonawcy zaczęli czytać nasz dziennik! He,he! Pozdrawiamy ich serdecznie! :) Podobno "jadę po nich"... Przecież od ponad miesiąca komentuję tylko bieżące fakty. Przepraszam za brak komplementów,ochów i achów! Doceniamy,że robi się dobrze i o tym pisałam. Ale nie żądajcie zachwytów! Trochę już zmęczył nas ten temat.W końcu jesteście ponad miesiąc w plecy!
http://images25.fotosik.pl/191/2bdba18ac2af330b.jpg
http://images29.fotosik.pl/191/9fd37addd44058be.jpg
Tempo jest takie,że pewne rzeczy są pomijane,co powoduje rozbieranie ścian i podwójną robotę."Wymkło" się,że w łazience miały być wzmocnienia pod wiszące szafki.Ups! Jak myślicie czy przecięcie tej folii pod płytą nie będzie miało znaczenia przy przenikaniu pary wodnej?Zaraz uciekam do lektury szkielet.com.
http://images31.fotosik.pl/210/b08f0aa27573056b.jpg
I jeszcze mała anegdotka z budowy.Przyjeżdżam dzisiaj i patrzę a gniazdko w kuchni jest nie na tej ścianie gdzie zaznaczałam razem z elektrykiem.Pytam więc dlaczego? I co słyszę: bo pomyślałem,że tak będzie wygodniej,bo tak to przez rękę trzebaby było...no chyba,że ktoś jest mańkutem... Na co uśmiechnęłam się,bo... JA JESTEM MAŃKUTEM! Ale gniazdko z innych powodów miało być akurat w tamtym miejscu.I co? I znowu poprawka!
Ja wiem,że ze mną nie jest łatwo! A co ma powiedzieć mój mąż?
A przy okazji BUZIAKI dla Mojego Kochanego Męża!Za to,że daje radę!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia