Z8 z antresolą-w szkielecie
Łazienki ciąg dalszy...
http://images23.fotosik.pl/253/e0d9d9b571a9cb05.jpg
http://images28.fotosik.pl/254/ff82d89b1745badb.jpg
I brama w pionie.Faktycznie na ławy poszła kuuupa cementu!!!
http://images34.fotosik.pl/323/6c390cf8e11b4911.jpg
http://images27.fotosik.pl/253/53e9eeecc4f9703c.jpg
http://images31.fotosik.pl/330/59c560270b9a5d51.jpg
Oprócz tego zrobili już hall i skończyli kuchnię.Zostało zafugować.
Za mną również "przemiła" jak zwykle rozmowa z "fabryką" co postawiła nam dom.Nie odbierali komóreczek...Chciałam tylko zaprosić elektryka a już na poziomie sekretariatu odczułam jak wszyscy ze mną sympatyzują .Do tego ta paniusia to żona zrąbanego przeze mnie dyrektorka...Zapytałam tylko kogo decyzyjnego zastałam.Otrzymałam odpowiedź,że dyrektora generalnego.Pytam:tego co tylko po hiszpańsku? A ona-nie,po angielsku.
Pytam:czy to on ma mi powiedzieć kiedy elektryk do mnie przyjedzie?!
Dopiero jak ją przycisnęłam to mi wystawiła swojego szanownego małżonka. Kobiety to są pamiętliwe... Zwłaszcza jak się skrzywdzi ukochanego... Pozdrowienia dla lojalnej żony swojego męża!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia