Z8 z antresolą-w szkielecie
Wczoraj był wielki dzień... Doczekaliśmy się schodów na antresolę! Po dłuuugim oczekiwaniu nareszcie można po ludzku wejść na górę. I chyba nie ma tego złego...Dziecko nam podrosło i wchodzi samo bez problemu.Oczywiście przezorni rodzice asekurują kiedy tylko mogą, żeby nie było nieszczęścia.A oto i efekt.Jeszcze została nam do zrobienia poręcz na balustradzie ale to jutro:
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/50/9199e449b993db93med.jpg
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/50/eac4433522f8cb0cmed.jpg
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/50/bcf92f7cb3e370aamed.jpg
Nie mogę nie dodać,że schody były do samodzielnego montażu i jak widać dwóch braci B. dało sobie z tym świetnie radę! Dzięki Szwagier! Mężusiowi też Dzięki! (Chociaż on akurat robił to również dla siebie...)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia