Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    234
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    1 041

Marzenia o własnym... podwórku


Hm, środa zaczęła się pogodnie – rano, o dziwo, brak deszczu. Przemknęło przez myśl, że może majstry się pojawią, chociaż to wątpliwe. Potem ulewa. Stwierdziłem, że pojadę przed pracą, zobaczę kontrolnie czy materiały stoją na swoich miejscach. A tu gościo ze skoczkiem po moich fundamentach pomyka. Nie wiedziałem czy mam się cieszyć czy martwić. Super że przyszli, :) ale w mordeczkę, czy zamierzają kłaść chudziaka po tych dwóch deszczowych dniach i zamurować mi wodę wewnątrz fundamentów , która nie ma bardzo jak stamtąd ujść, bo bloczki szczelne, od spodu glina... Woda fajnie zagęszcza ale dopiero wtedy jak piach wysycha. Piach pewnie kiedyś wyschnie a w miejsce wody nic się przecież nie pojawi tylko powietrze. Będzie więc osiadać. Tłumaczę więc majstrowi i pytam czy to dobrze że w takim deszczu ubija. On że dobrze będzie. To ja na to, że nie wykopał jeszcze fundamentów pod kominy i mniejszych pod działówki. "Zrobi się zrobi". No więc ja po pracy szybko na budowę, zastałem chudziaka na połowie salonu. Na szczęście tam gdzie nie ma działówek ani komina. Może podbudują jutro. A w ogóle to jak można zrobić trochę chudziaka i zostawić na potem. Pęknie jak nic Na szczęście wolny dzień jutro, posiedzę sobie z nimi, popatrzę niby to robiąc siatkę tymczasową z przodu (kupiłem w castoramie rolkę 50 m za 137 zł), bo na kierbuda raczej nie mam co liczyć. Mogę co najwyżej skonsultować się telefonicznie i wpadnie na parę minut, pogada, pogada a majster i tak swoje zrobi. Muszę po prostu im zaufać, że będzie ok. Nie mam wyboru. Czasem się trochę postawię jak poczuję, że mnie w trąbkę robią i na łatwiznę idą za moje pieniądze... Oby nie padało

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...