Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    89
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    204

Spóźniony dziennik Czupurka


czupurek

434 wyświetleń

Rok 2004

 


Cóż chronologia nieźle kulnęła. otaczasz się ludźmi niekompetentnymi to.... masz problemy , ale od początku:

 

 


Życie sobie płynie leniwie, coś tam dłubiemy, czekając z utęsknieniem na gaz i.... trach, koniec szczęścia.

 

 


Okazało się, że przy zmianie trasy przyłącza gazowego nie wystarczy aneks, ale trzeba zrobić nowy projekt, ZUD i puścić jako zmianę pozwolenia na budowę. Dobrze i źle.

 


Dobrze - bo i tak mamy zmiany w projekcie budowlanym, więc wszystko pójdzie w jednym wniosku.

 


Źle - bo kolejna kasa do wydania i czas, czas, który ucieka....

 

 


Chciał, nie chciał trzeba się wziąść znowu za papiery.

 

 


29 października

 


Minął miesiąc. Całe 30 dni walki z architektem. Tyle zajęło mu dokonanie paru poprawek (notabene miał je zrobić już rok temu) i zebranie do kupy dostarczonych przez nas dokumentów. Nie będę wyliczać, ile wykonałam do niego telefonów, ile złożyłam wizyt. No, nie, nie pracował aż tak ciężko, zdążył nawet pojechać na wywczasy w cieplejsze rejony Europy. Po prostu skandal w biały dzień.

 


Ale koniec końców wypocił aneks. Teraz został tylko urząd.

 

 


15 listopada

 


Pan architekt, żeby było szybciej, miał wszystko załatwić sam w starostwie. Ha, ha, ha...akurat.

 


Projekt okazał się niekompletny, sporo trzeba było uzupełnić. Dobrze, że koniec końców, nie czekałam na niego, tylko sama jeździłam do urzędu z uzupełnieniami. Inaczej pewnie kwiecień by mnie zastał......

 

 


26 listopada

 


Po tylu dniach nerwów, jeżdżenia, dostałam wreszcie zmianę decyzji. ufff...

 


Teraz mam nadzieję będzie z górki. Całe szczęście zimy tak naprawdę jeszcze nie widać....

 

 


Z braku czasu, kasy, koncepcji i nerwów pozostałe do zrobienia prace leżą odłogiem. Gaz jest priorytetem, resztą zajmiemy się później.

 


Najbardziej mnie trzęsie na myśl, że przez jakiegoś @#$!$%% zmarnowałam tyle miesięcy na niczym.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...