Spóźniony dziennik Czupurka
Rok 2005
05 maja 2005
thuje - zakupiłam na próbę ponad 30 szt żywotników zachodnich wysokości 40-50 cm po 3 zł. Niestety nie znam jeszcze nazwy. Dzisiaj odbyło się wielkie sadzenie na stronie północnej, mam nadzieję, że przyjmą się bez większych problemów.
09 maja
brama i furtka - uwaga, uwaga - przytargałam właśnie długo oczekiwane żelaztwo - piękniste i zielone. Jutro wielki montaż juhuuuuu
Tak montaż, o ile się uda bo, ktoś był blondi i co nieco popieprzył.
A było to tak. Przy składaniu zamówienia określiłam na którą stronę ma być otwierana furtka i było ok. Po tygodniu przyjechały słupki montażowe, które zostały pięknie przez majstrów osadzone w ogromnej ilości betonu i też wydawało się ok.
No i przyjechała furtka i już nie jest ok.
Dlaczego? Ano ja nie zakomunikowałam majstrom na którą stronę będzie się otwierała (blondi), majstry nie zapytały (blondi) i jest tak: furtka na prawo, kable wyprowadzone w słupku lewym.
auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Jesteśmy banda gamoni do kwadratu
No i teraz coś trzeba wymyśleć, tylko co?!
cdn......
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia