Dziennik Jayer'a
Piaty tydzien epopeji bankowej zaowocowal w koncu moja osobista wizyta w banku. Pani Jola... niestety nie potrafila mi pomoc. Przy mnie dzwonila do kobiety zajmujacej sie aneksami w Centrali BPH. Niestety jest to jedyna osoba zajmujaca sie aneksami i po prostu nie ma czasu... Ma byc oficjalna odpowiedz w poniedzialek. Ciekawe.
Tymczasem skonczylismy tynkowac dom. Efekty http://jayer.republika.pl/opypy/2004/tynki_zewn.htm" rel="external nofollow">sa tu.
Niestety, kolor nie jest taki jakbysmy sobie tego zyczyli. Prawdopodobnie dlatego, ze wzorem byl dom, ktory niemal ciagle stal w cieniu. Natomiast nasz jest caly dzien na sloncu. Efekt piorunujaco - oslepiajace. Wychodowalismy sobie kanarka. Juz zastanawiamy sie jakie roslinki posadzimy, zeby nieco te intensywnosc zgubic...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia