Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    31
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    123

Dziennik Jayer'a


Jayer

902 wyświetleń

W zasadzie wszystko juz prawie gotowe. Gdyby tylko warunki zdrowotne byly ok, to pewnie zmobilizowalbym sie do szybszego malowania i wykanczania niewykonczonych spraw.

 


Teraz trzeba pomalowac. Aczkolwiek pomalowac 1szy raz to nie taka prosta sprawa... Trzeba poszpachlowac wszystkie dziurki w tynkach, przetrzec potem papierem, przeleciec masa akrylowa wszystkie rogi, zabezpieczyc wszystkie okna, drzwi itp elementy... W zasadzie to najwiecej czasu zabiera to oklejanie i zabezpieczanie... Ale, podjalem sie tego wyzwania. Teraz ganiam z halogenem i ze szpachelka, z tasma malarska, folia, gazetami, masa akrylowa... A czas nieublagalnie biegnie. Gdybym wiedzial ile jest roboty, to nie wiem, czy bym nie pozyczyl i nie zaplacil wykonawcom. Goscie byli swietni. W tym co zrobili dotychczas naprawde nie moge slowa zlego powiedziec. Licza sobie 4 pln za m2. Niby duzo, ale ja bym wzial z 20 . A jeszcze bedzie trzeba posprzatac...

 


Musze przyznac, ze wykanczanie wykancza.

 


1) Wykancza inwestora, bo juz kasy nie ma i musi sam robic,

 


2) Wykancza inwestora, bo kasy szuka a jak na zlosc nikt nie ma,

 


3) Wykancza inwestora, bo niby wykonawca wszystko poprawil, to jeszcze jest kupa roboty, a ... patrz pkt 1.

 


4) Wykancza inwestora, bo druga polowa inwestora oprotestowuje to w co inwestor wlozyl tyle pracy wlasnej, a teraz okazuje sie, ze jest nie tak jak trzeba...

 


itd...

 


Teraz pozostalo nam:

 


1) pomalowac

 


2) porawic drzwi niektore

 


3) posprzatac

 


4) polozyc wykladzinke

 


5) zorganizowac garderobe (materialy juz mam)

 


6) zamontowac pozostala czesc armatury (prysznic)

 


7) przeprowadzic sie .

 

 


Przeprowadzke planujemy na wiosne. Mozliwe, ze do tego wlasnie czasu reka Ani sie zrosnie i bedzie juz mogla prowadzic samochod. Jest to niestety warunek konieczny. W planach mamy zakup drugiego samochodu. Jakiegos rupiecia, za 1000-2000 pln, cobym mogl dzien w dzien te 10 km do pracy dojechac.

 

 


Teraz kiedy moge to jade na plac boju i walcze, z dziurkami i rogami. Jeszcze sporo roboty przede mna, ale na szczescie czasu tez...

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...