Tam, gdzie mieszkać będzie jane
Nie mając jeszcze działki (musimy jeszcze cenę ponegocjować) zamówiłam dziś mapki do celów projektowych. Mają być najwcześniej za tydzień. Szkoda, bo chciałam przed długim weekendem złożyć wniosek o WZ. Nie uda się, bo w sobote wyjeżdżamy.
Jutro albo pojutrze podpiszemy umowę przedwstępną.
Akt ma być (niestety) za ok. 3 miesiące. Jest 3 właścicieli działki w tym jeden, który ma opiekuna prawnego (tak to zrozumiałam). Dlatego to przeciągnięcie. Sprawa zahaczy o sąd. Dobrze, że chociaż można w tym czasie złożyć wniosek na WZ nie czekając bezproduktywnie :)
Mam już w głowie cały harmonogram prac. Wiem, że jest nierealny, ale czy to nie jest miłe jeśli można pomarzyć?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia