Słoneczko z podwojnym garażem Michał, Aneta i Mikołaj
Temat nazwijmy "dobrosasiedzki" zakończony.
Wczoraj na zlecenie sąsiada działał geodeta, który miał dokonać wznowienia granic. Przypomne ze ja działke mam wydzielona w listopadzie 2007r.
Od rana działał geodeta jezdzil mierzy szukał w papierach. Okazało się ze granica jest idealnie ustalona a nawet na moja niekorzysc. Obecnie wkopane sa słupki graniczne w odległosci odpowiednio 5, 10cm blizej sasiada.
Sasiad odpuscił narazie temat z tego cxo wiem ma pretensje do sowich braci, którzy rzekomo podpisali w 1997r jakies dokumenty ustalające obecna granice. Mnie tak naprawde to do konca nie interesuje. W miedzyczasie ustalełem tylko z sasiadem temat wspólnego ogrodzenia. Jak tylko skoncze etap stropu musze kuc żelazo poki gorace i dzialac w temacie ogrodzenia.
Geodeta oznajmil, takze ze budynek wznoszony jest w odległosci 4,10m od granicy co w pełni zatkało usta sasiadowi.
Teraz tylko budowac, budowac i jeszcze raz pieniadze
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia