Ogrodowe i wykończeniowe perypetie Ani i Bartka
Witam wszystkich
Raport z postępujących prac przedstawia się co następuje:
Punkt pierwszy
1/2 polbruku przed domem położona. Ekipa w skałdzie: mąż, ojciec, teść i szwagier klęczą już kolejny dzień przed wejściem i podobno nawet ładnie im to wychodzi. Dziś jadę na inspekcję
Punkt drugi
Krzysiu kafelkuje co tylko może. Kuchnia już też wypłytkowana. Krzysia bolą kolana Dziś jadę na inspekcję to ocenię
Punkt trzeci
Trawka wciąż rośnie. I niestety na własne oczy widziałam, jak obrzydliwe pyłki dmuchawców- mleczy w pląsach przybywają na naszą działkę od sąsiadów- którzy jeszcze nie zaczęli budowy więc na ich działce rośnie dzika łaka
Z przykrością stweirdzam, że w tym tygodniu strasznie zaniedbuję działkę i budowę- a to z powodu obrony pracy dyplomowej w sobotę w Warszawie. Siedzę w domu i udaję, że się przygotowuję Ja już chyba za stara jestem na naukę. Nie chce mi się po prostu. Czytam sobie materiały i mam wielkę nadzieję, że to wystarczy I oczywiście marzę sobie, że zamiast siedzieć w książkach wydłubuję chwasty spod żywopłotu
Trzymajcie za mnie kciuki w sobotę po południu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia