Ogrodowe i wykończeniowe perypetie Ani i Bartka
Kubosiu- zapraszam do komentarzy Chyba przez pomyłkę zapisałaś się w dzienniku
W telegraficznym skrócie:
Kora śpi w swojej sypialni a my w swojej. (Tak jej tłumaczę co wieczór od niedzieli fakt pozostrawiania jej na dworze wieczorem.) Kumata jest i rozumie. Gdy ogląda swiat wygląda jak panienka z okienka wyglądając ze swojej budy
Rudek ją tam odwiedza (ona go zresztą w domu też) i nadal bawią się ze sobą wspaniale. Do tego stopnia, że gdy Kora miała spotkanie ze swoimi braćmi, w zabawie z nimi stosowała kocie sposoby
Toluś- tak jak pisałam, roślinki posadzone. Na skarpce przy tarasie. Jutro dojdzie do nich jeszcze róża pnąca i kilka krzaków róż piennych i niskich- po drugiej stronie ścieżki. Zabieramy się ostro za ogród
Tola- jesteś kochana i nie wiem jak Ci się odwdzięczę (ale coś wymyślę )! Dzięki wielkie!
Roboty w pracy mam zatrzęsienie Ale powoli wychodzę z tego szaleństwa
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia