Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    277
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    329

Ogrodowe i wykończeniowe perypetie Ani i Bartka


Anna Wiśniewska

409 wyświetleń

No i sklerotyk ze mnie

 

 


Nie napisałam wczoraj, że zakupiliśmy również dwa przepiękne wiciokrzewy, a dziś mój tato umocował im pergolkę przy tarasie - między słupem a ścianą domu. Rozszerzył rabatkę pod tarasem i jak się wypogodzi (dziś w końcu pada), zrobię w niej jesienny porządek. Na razie wiciokrzewy zostały posadzone że tak powiem samotnie w tej cześci klombu

 

 


A śliczne są

 

 


W rogu działki miałam na słupie jakąś winorośl. Rosła sobie niepozornie, a teraz zmieniła kolory i wszystkich zachwyca swoją urodą. Na jej miejsce trafił jeśminowiec, a to pnącze posadziliśmy przy nodze huśtawki. jak się rozrośnie...

 

 


Zadziwiły mnie tego lata najbardziej pnące róże. Kwitły może nie tak obficie w pierwszej części lata, teraz nadrabiają , ale urosły z rozmiarów małego krzaczka aż na całą wysokośc pergoli. Już się zaczynają plątać wkoło daszka.

 


Bardzo się z tego cieszę

 

 


A jak pachną! Obłęd! zwłaszcza łososiowe. I maja przepiękne kwiaty, bogate, napakowane płatkami jak Pudzianowski w barach.

 

 


I tak powoli kończy się sezon w ogrodzie. Jeszcze tylko upoluję tego oczara i kilka żarnowców, a jak pomyślnie uda mi sie poród popełnić to poproszę męża o magnolię Negrę w prezencie

 


Podstępna ze mnie baba

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...