Ogrodowe i wykończeniowe perypetie Ani i Bartka
Na forum publicznym popełniam dziś postanowienie:
Od jutra się biorę za ogród. Koniec z chwaściorami, bałaganem, lenistwem i brakiem czasu!
Mistrzyni W ŻYCIU nie doścignę, ale - żeby nie pójść po prostu po sznurek i się nie powiesić - nastawiam się nie na skopiowanie ale na czerpanie pomysłów.
Tolusia - wielki buziak!
Ale musisz troszkę poczekać, zanim Cię do siebie zaproszę, chyba że zimą, kiedy i tak wszystko jest śniegiem zasypane
Mam gigantyczne braki i muszę je choć w ułamku nadrobić.
OD JUTRA!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia