Ogrodowe i wykończeniowe perypetie Ani i Bartka
Nigdy jeszcze nie mieliśmy tyle drewna na zimę! Domek ogrodowy z dwóch stron obłożony po daszek, dwiema warstwami W końcu jest tak, jak powinno być co roku
Kolejne cebule tulipanowe czekają na wsadzenie, tylko ja zupełnie nie mam pojęcia gdzie je upchnąć Niby ogród duży i mnóstwo miejsca a mam kłopot
Właśnie pani w radiu powiedziała, że wieje u nas 90 km na godz. I ma rację neistety, coś straszliwego się dzieje. Słoneczko świeci, zimno teoretycznie nie jest, a wyjść z domu się nie da a z kominka świszcze Masakrra I jak tu nie pisać, że mieszkam w wietrznym zakątku
Z życia półtoraroczniaka z kawałkiem
Dziś biegając bez pieluszki, na prośbę "zrób kupkę" Pawcio pognał do łazienki, usiadł na nocniku (my byliśmy wszyscy w salonie) i po chwili zawołał "be!". Zachęcony tym przywołaniem przez synka jego tatuś udał się do łazienki po czym gromko zaczął się zachwycać, bo w nocniczku znajdowała się i jedyneczka i dwójeczka Potem Paweł przyszedł do salonu i wszystkim obecnym pięknie przybił piątkę
No zobaczymy jak to się rozwinie i czy z tej mąki będzie chleb...
Chętnie wyszłabym już z tych pampersów
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia