BUKOWO 9 :))) Chatka Iwy i Artka
Tak sie spokojnie siedzialo na d....,do budowy bylo jeszcze tyyyyyle czasu, a tu nagle siup i czas sie wzial i skurczyl i budujemy juz za poltora miesiaca!!!!
W Lany Poniedzialek dzwonilismy do majstra i okazalo sie, ze chce zaczac jak najwczesniej (a jak z nim rozmawialismy, to mu pasowalo rozpoczecie w lipcu ), architekci mowia, ze na maj pozwolenie na budowe bedzie, teraz dowiadujemy sie za pomoca naszych dalekosieznych macek jak bedzie z przylaczami, bo prad i wode na budowie by sie przydalo miec...
No i prad se mozemy zalozyc, ale musimy dostarczyc mapke i akt wlasnosci (tesciowie nam pomoga ), natomiast do wody musi byc pozwolenie na budowe i d... zbita, musimy czekac. Koszt przylacza wodociagowego: 1500zl, pradu - jeszcze nie wiemy.
No i cala aranzacje urlopowa musze z szefem zmieniac, bidaczek, nigdy nie moze byc pewny, czy bede czy nie, no ale sie zmienilo, niech tylko majster znow cos pokreci, to go wlasnymi rekami zatluke!!!
Powoli zaczyna mnie ogarniac radocha jakich malo!!!
Polowa maja i pol czerwca w Polsce na budowie naszego wymarzonego domku :) Pieniazki przybywajcie, mnozcie sie jak pracowite kroliczki!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia