ELFOWE opowieści
byłam na budowie- emocje opadły
myłam okna po tynkarzach ściślej jedno- Boże daj mi siłę na przyszłośc- po co ja sobie wymyśliłam takie duże i tyle okien- kto je będzie teraz mył przyjechali panowie od Wiktorczyka- Sebastian doszukał się jakieś nierownej szczeliny przy całkowitym rozwarciu HS i panowie poprawiali- stwierdzili, że dopóki nie będzie wylewek okno może trochę siadać w końcu to ciężar. Wolałabym tego nie słyszeć. Seba usłyszał jednak jakiś stukanie okucia i nad tym też się głowili- stukanie pozostało- panowie odjechali. Po wylewkach wrócimy do tematu. Tynki na fórze suche, na dole prawie suche- jutro przyjeżdza ekipa od c.o. na ostatnie ustalenia- wchodza w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że Ci się rodzicom udali, bo jak nie to wywalę na zbity pysk hihihi
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia