Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    160
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    175

Dziennik budowy RENI


Renia

653 wyświetleń

Murarze ciągną ściany do góry, już widać wszystkie pokoje i pralnię i łazienkę, otwory drzwiowe zrobione, tylko nie zabierają sie do tych kominów. One stanęły na poziomie stropu. Otwarcie przyznają sie, że nigdy takich nie budowali, pocieszam ich, że jak zaczniemy dalej ciagnąć te kominy, po konsultacji z kb, to im pokażę jak sie moczy kamionki i jak sie nakłada kit kwasoodporny i gdzie sie wkłada sznur z wełny mineralnej. Jest też szablon do nakładania zaprawy na pustaki keramzytobetonowe.

Wezmę nawet urlop, żeby z nimi ciągnąć kominy, bo boje się że spieprzą coś jak nie dopilnuję. Zauważyłam, że dwie kamionki odpadły, kit puścił, trzeba będzie zdjąć dwa pustaki i połączyć kitem jeszcze raz, przedtem zeskrobawszy stary kit. Pewnie murarze z dołu niedokładnie przykleili kit. A jakże !

 

Wreszcie przyjeżdża po 3 tygodniach kb z urlopu. Ledwo doczekałam ! Dzwonię i umawiam sie na drugi dzień na budowie.

Opalony, wypoczęty, w znakomitej kondycji fizycznej, jak na swoje podeszłe już lata prezentuje sie wspaniale. Chciałabym tak wyglądać i miec taką kondycję jak on w tym wieku ! No i umysł trzeźwy, sprawny, ale to pewnie dlatego, że z przejściem na emeryturę nie zaprzestał pracy zawodowej, tylko bez przerwy nadzoruje i projektuje i to takie bardzo poważne i "grube"sprawy !

Na budowie jest też pan D.

Wszyscy czekają na wypowiedź i decyzje kb w sprawie kominów.

Trzeba będzie odkuwać obydwa czy sie "upiecze" ?

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...