Dziennik budowy RENI
Zgodnie z zapowiedzią pan przychodzi do podpisania umowy, zagaduję o tych pięknych oknach M&S, pokazuję ich przekrój z pianką w środku, który nosze w torebce od dwóch tygodni... pan obiecuje mi okna z ładnym profilem w cenie tych "normalnych", tez mają ładny profil ! Jestem bardzo zadowolona !!!
Za to drzwi główne będą te tańsze, nie ma rady, bez rozsądnego podejmowania decyzji kredyt urośnie do niebezpiecznej granicy, a ja będę musiała potem jeszcze normalnie żyć i .... wykończyć łazienki, kuchnię, salon, bibliotekę, sypialnie, przedpokój, wiatrołap...... no i stworzyć piękny ogród.
Wysyłam męża do biura z zaliczką niecałych 40 %, okna będą za 4-5 tygodni. Spokojnie uwinę sie z nimi na wakacjach, kiedy mam więcej czasu....
Za kilka dni kładziemy na tarasie papę....czekam na resztę wycen, pomalutku to idzie, przygotowuję dokumenty do banku....
Balustrady czekają na decyzję... może pod koniec tygodnia sie zmobilizuję żeby jechać do wykonawcy ?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia