a w ogóle to uporaliśmy się wreszcie z bałaganem i udało się posadzić pare roślinek które za kilka lat mam nadzieję zarosną na tyle że będziemy osłonięci od wiatru i widoku ogółu społeczeństwa.

Znalazłam też sąsiada z ciągniczkiem gotowym do zrobienia terenu pod nasadzenia. Póki co tylko kawałek pod płotem

było tak

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/maj09/18.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/maj09/18.jpg

i później tak

http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/maj09/19.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/maj09/19.jpg