Nefer - JAZDA PO BANDZIE. Teściowej Dedykuję :)
Przybiegłam do domu, po drodze zahaczając sklep ( jak to możliwe, że moje rachunki przy kasie spadły o 200 % ?????????? CO się ze mną dzieje ???????)
Zrobiłam obiad jedną ręką, bo drugą dostosowywałam kosztorys mojego kosztorysanta do kosztorysu banku :):) Niezły fun :)
Obiad 30 min - kosztorys 4 h :)
A potem pobiegłam do Zeljki i Stefka :):)
cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia