Stuknięty Bliźniak :))))))))
Dziś z braku czasy udało mi się tylko wyskoczyć rano po opierzenie na dach i zawieść je na budowę i nakarmić wszystkie futzane, wygłodniałe mordki
Mieliśmy wpo obiedzie zajechać i pomieżyć blachę , ale załapaliśmy lenia i skończyło się tylko na chęciach Trzeba kiedyś odpocząć............
A jutro na rybki!!!!!!!!!! zapomniałem już jak ryby wyglądają!!!!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia