Lekko pokręcona droga do Uroczyska
Nie lubię zagramanicznych pań, a w szczególności nie lubię kanadyjek, o! Mało, że sama jedna z buciorami mi się wtryniła i sprzątnęła działkę sprzed nosa, to teraz jeszcze jakąś psiapsiółkę przyciągnęła i obie przylatują, żeby sobie obejrzała i wybrała. Źle im w mordę jeża w tej Kanadzie, po ki gwizdek się tu pchają!!?? Nadzieja, że się im nie spodoba jest nikła bo to cudowne miejsce. Pomimo tej nikłości nadziei, trzymajcie proszę kciuki, żeby tym zagramanicznym harpiom nie przypadło do gustu.
Tylko się poszatkować przyjdzie ...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia