Lekko pokręcona droga do Uroczyska
Marazm, stagnacja, nuuudyyy A wszystko dlatego, że teraz po prostu czekam. Nie wiem, czy mi to czekanie czkawką się nie odbije, ale czekam. Czekam na:
1.informację z biura nieruchomości, czy pan właściciel działeczki (nazwijmy ją nr 1, mało subtelnie ale trudno, to ta leżąca w tym samym miejscu co „kanadyjskie”)) spuści z tonu i oprzytomnieje co do ceny
2.informacje z gminy, czy do rozmarzonej górki (to działeczka nr 2) będzie prowadzić jakaś droga, co bym nie musiała śmigłowca sobie fundować i budować dodatkowo lądowiska
3.powrót Pani od rozmarzonej górki z urlopu, co bardzo ułatwiłoby mi zadanie jej pytania najważniejszego chyba ze wszystkich, czy będę mogła kupić tę górkę i za ile
4.informacje od koleżanki koleżanki o działeczce nr 3, o której dowiedziałam się dzisiaj, co to podobno też jest na sprzedaż, ale bliższych danych brak - jeszcze
5.przetłumaczenie kontraktów Szanownego Pana z języka barbarzyńskiego na nasz rodzimy, co by w Banku wiedzieli, że zarabia tyle ile zarabia, bo to po barbarzyńsku jest napisane. Nie rozumiem tylko po co im tłumaczenie skoro cyferki to takie international są
6.informacje z tegoż banku, czy w ogóle będą tacy mili i pożyczą nam te pieniądze, na co ogromny wpływ mają te kontrakty z pkt. 5
7.odpowiedź z jeszcze jednego banku na moją twórczość literacką z prośbą o wykreślenie (zacznę nie lubić tego słowa) danych, która to odpowiedź od prawie 2 miesięcy nie chce się zredagować i wysłać Każdy mój rozmówca z tego banku bardzo uniżenie przeprasza mnie za opóźnienia, kaja się mówiąc, że nie ma pojęcia dlaczego nikt jeszcze do mnie nie wysłał odpowiedzi po czym każe ... zadzwonić za kilka dni. Za kilka dni – powtórka z rozrywki I tak od 2 miesięcy
Co do czekania to chyba na tyle by było.
Gdyby nie wiadomość z BPH to pewnie długo bym jeszcze nie otworzyła swojego, pożal się Boże, Dziennika Budowy. Ale wiadomość z powyższego banku jest miła, radosna, uskrzydlająca nawet, więc odkurzam stare przeboje
BPH wykreślił dane i sama owa Koleżanka, występująca w jednej z głównych ról w odcinku pt.: „Dlaczego warto być upierdliwym” przekazała mi ową radosną nowinę Była tak miła, że weszła do bazy BIK wpisując nasze dane i otrzymała odpowiedź „W bazie danych brak informacji”. No radość po południu, normalnie
Pozdrawiam wszystkich już budujących na własnych działkach :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia