Lekko pokręcona droga do Uroczyska
Nieśmiertelny, prześladujący mnie od wielu lat ikeowski regał Ivar złożony, następne książki powrócą z wygnania do Kartolandii
Komin, zajmujący 1/4 holu na piętrze zmienia ciuchy. Dostał ubranko w paski - dzikie wino Dulux'a oraz pastelowy jaśmin tegoż. Praca twórcza trwa, efekt może będzie już widoczny w czwartek, w czasie wizyty Gagatków ... Gagata coś jakby mimochodem wspomniała o fotoaparacie...
Gwoli informacji jeszcze dodam, bom nie uczyniła tego wcześniej, że okiennice i komplet ogrodowy też zmieniły kolorki. Z nieciekawego (jak dla mnie, oczywizda) koloru ceglasto-mahoniowo-zdrapanego na rzymski poranek - również Dulux'a (cholera, ci z Dulux'a powinni mi jakiś upust dać za reklamę )
Winogrona dojrzewają!!!! Za to orzechów nie ma ... i wcale nie winię wiewiórek, się nie udały w tym roku. Ale jabłka (te "prawie Kosztele"; to informacja dla Agduś) po prostu pychota!!!!! I śliwki latoś obrodziły, co ja mam z nimi zrobić?????!!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia