Lekko pokręcona droga do Uroczyska
Zrobiłam sobie dzisiaj wycieczkę do miasta - a co!! Większe od tego o 9 km ode mnie więc mam podniechę...
A że była to wycieczka, to nie ulega wątpliwości. Przemiły Pan Posterunkowy Energetyczny informując mnie, że wniosek o przydział zwiększonej mocy mogę złożyć tylko w owym większym mieście, zapomniał był dodać, że do złożenia tegoż wniosku potrzebne będą: akt notarialny, mapka ewidencyjna, nr NIP, nr buta ... nie, numeru buta jednak nie chcieli, rozpędziłam się... W związku z faktem, iż rzeczy tych przy sobie nie posiadałam, to i wniosku nie złożyłam Żeby sobie uprzyjemnić stratę nabyłam drogą kupna: wagon papierosków, moją ukochaną Gevalię, babkę piaskową, kawałek sernika, jogurty Zott gruszkowe, które to moja córcia pożera w ilościach niemożebnych, a których to w mieście o 9km ode mnie nie ma i 2 duże puszki z mięskiem dla psów.
No fajnie było!!! Nawet wiedziałam, jak się na światłach zachować, nie zapomniałam!!!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia